Pies z głową w dół

Pozycja, która pomaga wydłużyć kręgosłup. Zwiększa przestrzenie międzykręgowe – rośniemy! Rozciąga tylne mięśnie nóg. Rozluźnia napiętą okolicę karku, wzmacnia ręce.
Plecy powinny być proste. U mnie widoczna, niestety, lekka kifoza lędźwiowa. Moje plecy są na tym odcinku wypukłe, a nie wklęsłe. Tak było od urodzenia, żadna korektywa nie zdołała tego zmienić. Od pewnego życiowego momentu zaczęło to boleć.

Ale stop! Świeci słońce, jesteśmy w Chorwacji na wyspie Hvar. Po bezsennej nocy w namiocie miotanym wichurą mogę wyprostować zmęczone plecy, rozciągnąć obolałe tkanki. Mata przyciśnięta kamieniami, inaczej odfrunęłaby natychmiast! Wiatr bora wciąż trwa, choć tu, między skałami, trochę traci na sile.

Pies z głową w dół to również znakomita pozycja podczas przerwy w górskiej wędrówce. Barki zmęczone dźwiganiem plecaka mogą się rozluźnić i odprężyć. Rozciągają się napięte mięśnie z tyłu nóg.pies